Czy jest Pan zaskoczony ogłoszeniem przetargu?
Decyzja Dyrekcji Generalnej KE ds. środowiska i klimatu mnie nie dziwi. Widocznie nie wszyscy zostali przekonani słowami Komisarza Oettingera, który stwierdził na podstawie sporządzonego raportu w Dyrekcji ds. energii, iż nowe prawo nie jest na tą chwilę potrzebne. Komisja prognozuje, że w przyszłości dojdzie w Europie do eksploatacji gazu z łupków. Jest to więc jak najbardziej standardowe zachowanie. Spodziewaliśmy się tego, że w Komisji Europejskiej dojdzie do "przeciągania liny", a każda zainteresowana Dyrekcja będzie chciała zajmować się tą kwestią. Liczę na bezstronność Komisji Europejskiej. Oczywiście nie znam szczegółowych zapisów tego przetargu, gdyż jest to wewnętrzna sprawa Komisji Europejskiej.
Czy nasz kraj może się obawiać ewentualnych konsekwencji tego przetargu. Mam na myśli ewentualne nowe przepisy dotyczące wydobycia gazu łupkowego?
Gdyby doszło do zmiany przepisów to raczej na niekorzyść krajów posiadających i chcących eksploatować złoża. Każdorazowe doprecyzowanie przepisów może prowadzić do niepotrzebnej nerwowości wśród inwestorów. Trzeba jasno zaznaczyć, że na tym etapie KE tylko bada, czy zachodzi potrzeba doprecyzowania kwestii prawnych w kontekście warunków środowiskowych. Spodziewać się jednak należy, iż sporządzony raport będzie zawierał pewne zastrzeżenia do obecnie obowiązującego prawa. Zajdzie zatem konieczność zmiany przepisów w tej kwestii. Parlament Europejski musi być stroną takiego procesu.
Czy istnieje możliwość, że KE wprowadzi zapisy, które spowodują, że wydobycie gazu z łupków będzie niemożliwe bądź nieopłacalne?
Oczywiście takie zagrożenie istnieje, ale staramy się w Parlamencie Europejskim przeciwdziałać takim działaniom. Powołany przeze mnie okrągły stół ds. eksploatacji gazu z łupków spełnia swoje zadanie. Coraz więcej osób świadomie dostrzega problem, jakim może być zaniechanie eksploatacji paliwa z posiadanych przez Unię Europejską złóż. Zachęcając do dialogu oczekujemy lepszego zrozumienia naszych racji. Tutaj nie ma miejsca na „Nie, bo… nie! Okrągły stół ds. gazu łupkowego jest miejscem, gdzie chcemy rozmawiać o aspektach ekonomicznych, społecznych i środowiskowych eksploatacji gazu łupkowego w Unii Europejskiej.